Obserwatorzy

poniedziałek, 26 października 2015

Różaniec

Chodzę na Różaniec. Niby niewiele to ma wspólnego ze zwierzętami, ale jednak...
W piątek były odmawiane tajemnice bolesne. I oto w jednym z rozważań (biczowanie) usłyszałam, że człowiek bywa gorszy od zwierząt, ponieważ zwierzę nie zadaje cierpień celowo, z premedytacją i nie czerpie przyjemności z zadawania cierpienia. Prawda.  Trochę mnie zdziwił (co nie znaczy zasmucił) taki tekst.
Szkoda, że rzadko o tym się mówi.
Tymczasem w niedzielę znowu byłam w schronisku. Wyprowadziłam na godzinę Blubelkę (husky o cudnych, niebieskich oczach). I kilka innych psów.


Piękna. sześciomiesięczna sunia.
A u nas już ponad 7 miesięcy bez psa....

poniedziałek, 19 października 2015

Wszystko w porządku

Liczba zwierząt bez zmian. Ostatnio miałam ochotę na prześliczną sunię. Byłą w domu tymczasowym. Niestety, ktoś mnie ubiegł.



Niedługo będzie rocznica przygarnięcia Felka.
Felek z Frodem nadal się nie lubią.
Chodzę do schroniska jako wolontariuszka i dziś mi but pękł. Podeszwa odpadła. A wydawało się, że mam porządne buty. Kupiłam ok. 2-3 lata temu, parę razy miałam na sobie. Trapery, byłam pewna, że szyte. Okazało się, że były klejone.
Nic to, dobrze że to wczoraj się stało (18 październik), a nie w zimie.
Wprawdzie trochę skarpetka zmokła, ale poza tym ok.
A cieszyłam się, że będę miała w zimie w czym psy wyprowadzać...


Nawet kleić nie ma co. Buty wylądowały na śmietniku. 

poniedziałek, 12 października 2015

Nosorożec Sudan


Prawda? Nie dość, że mordujemy siebie nawzajem (cchoćby to, co zdarzyło się w Turcji), to jeszcze niszczymy środowisko, w którym żyjemy.
W różnych wojnach zabijamy siebie.  Nie chcę pisać, co niektórzy wyznawcy islamu potrafią jeńcom zrobić. 
Jesteśmy także okrutni wobec zwierząt. Nie mówię tu o zabijaniu na potrzeby przemysłu spożywczego. Ten świat tak jest skonstruowany, że niektórzy jedzą mięso. Mój kot trawy nie je. Pies także nie jadł.
Ale nie rozumiem zabijania zwierząt  idiotycznych powodów. Żeby zdobyć kieł, czy róg...

Ten nosorożec jest pilnowany przez uzbrojonych strażników w parku narodowym w Kenii przez całą dobę. Sudan - tak nazywa się ostatni samiec białego nosorożca północnego. Nosorożec dla własnego bezpieczeństwa został pozbawiony rogu. Nawet w parku narodowym grożą mu kłusownicy (źródło).









Prawie się popłakałam, jak w telewizji puszczali materiał o Sudanie. Ostatni samiec białego nosorożca północnego. OSTATNI!!!
A może ktoś chce moich sproszkowanych paznokci? Ponoć mają podobny skład do rogu Sudana...

poniedziałek, 5 października 2015

Kogo lubisz bardziej?


Kotem mego życia jest Zosia.
Straciłam już wiele kotów. Dwudziestoletnią Frytkę. Kilkumiesięczną Franię. Roczną Maję.
Nagle odeszła Melania.
przykro. Ale takie jest życie. Jakoś to było.
Nikt się nie spodziewał, że śmierć Pirata wywoła wstrząs.
Całka bardzo to przeżyła.
I w domu pustka powstała.

3 października minął rok.
Szkoda, że go już nie ma.