Obserwatorzy

poniedziałek, 23 listopada 2015

Foch

To już drugi tydzień Kropka jest w naszym domu. Sytuacja się unormowała. Nawet szaleje z kotami, zwłaszcza z Miśką. Ale było źle. Bardzo źle. Gdy tylko Kropka postawiła łapki w naszym mieszkaniu Frodo strzelił focha. Cały się zjeżył, ogon przypominał szczotkę do czyszczenia butelek.

.
O. tak :)

Z jego gardzieli wydobywał się nieziemski gulgot, o który trudno by go podejrzewać.







A nawet był najeżony bardziej, niż na zdjęciach. Całe szczęście, że sytuacja się normuje :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz