Obserwatorzy

piątek, 6 lipca 2018

Karma Petvita



9 kotów to chyba reprezentatywna grupa testerów, prawda?


Przy tak dużej ilości kotów znaczenie ma zarówno jakość karmy, jak i cena. Zwykle zamawiam 2 worki po 10 kg każdy i mieszam je ze sobą. Unikam kupowania karm z hipermarketu. 

Ostatnio była to jedna z karm Royal Canin i Bosch Sanabelle. 

Gdy rozpoczęłam testowanie nie zrezygnowałam z tych karm. Postawiłam druga miseczkę. 
8 z 9 moich kotów karma Petvita bardzo zasmakowała.
Byłam obecna przy degustacji.
Koty wybierały miseczkę z karmą Petvita. Karma Petvita jest w brązowej miseczce. 

Frodo wybiera karmę Petvita


Misia wybiera karmę Petvita


Irma wybiera karmę Petvita


W przypadku kotki Całki  [kotka mimo, że mieszka z nami ponad 8 lat, bardzo boi się ludzi] - była zamykana sama w pokoju, a potem po jakimś czasie sprawdzałam, czy zjadła. 

Jest to bardzo drobna i wiekowa kotka, ale jadła niewielkie ilości chrupek. 


Jedyną kotką, która sceptycznie odniosła się do nowego rodzaju karmy jest czternastoletnia, pół-syjamska kotka Zosia. Po dwóch tygodniach obecności dwóch misek na półce raz skubnęła. I w 99% przypadków wybiera inną karmę.


Dużą barierą jest cena tej karmy. 
Za pięć kilo tej karmy muszę zapłacić około 120 złotych - prawie tyle samo, co za  ~10 kg karmy Royal. 

Moja sunia degustowała podobną karmę karmę. Zasmakowała jej, więc kombinuję.
Raz brałam udział w konkursie i za wygrany bon zamówiłam jeden worek [2,5 kilo].

Ostatnio skorzystałam z punktów lojalnościowych i zamówiłam kolejny worek.
Mokrej karmy piesek nie próbował, ale nie mam wątpliwości, że zasmakowałaby jej - Kropka jest wszystkożerna ;)

Karma Petvita sprawdziła się. Jestem wdzięczna za możliwość testowania. Dziękuję za możliwość przetestowania wszystkich rodzajów karm. Oprócz dwóch worków po 1,5 kilo firma wysłała 7 próbek po ~60 g. każda.

Karma bardzo zasmakowała Rudej. Ruda ma około 16 lat, ma problemy z nerkami.  Kiedyś była bezdomna i miała wypadek samochodowy. Przez długi czas miała niewładny ogonek [stopniowo część czucia jej powróciła].


To dla niej zdecydowałam się zamówić dwa worki tej karmy, mimo dość wysokiej ceny. 

1 komentarz:

  1. Nie znam tej karmy. Kotów mam zdecydowanie mniej, ale karmę zmieniam co jakiś czas. Okazuje się, że po jakimś czasie karma nudzi się kotom i raczej coś podskubują niż jedzą.

    OdpowiedzUsuń