Obserwatorzy

sobota, 13 kwietnia 2013

Filonek - Bezogonek




Wiele osób zapewne czytało książkę napisaną przez pana "Przygody Filonka Bezogonka".
Opowiada ona o kotku, któremu po urodzeniu szczur odgryzł ogonek. Z tego powodu był szykanowany przez inne koty.
Przypadkiem ze wsi kotek trafia do miasta, do rodziny z dwojgiem dzieci. Tam dostaje nowe imię - Filonek.
W nowej rodzinie ma sporo przygód. Pierwszego dnia niszczy szal z lisa, potem ratuje rodzinę z pożaru. Razem z rodziną obchodzi święta, dostaje bożonarodzeniowe prezenty. Poznaje piwniczne koty. Niestety, przydomek Bezogonek za nim ciągnie się. Nowa rodzina zabiera go ze sobą na wakacje na wieś. Zauważa tam żmiję, która bierze za ogon bez kota ;) . W czasie powrotu z wakacji gubi się i odnajduje. Ma wiele innych, ciekawych przygód. Pisałam o tej książce na Lubimy czytać
Planuję także wypożyzyc książki opowiadające o dalszych losach kotka Filonka.

Sama mam kotka bez ogonka. Sądzę, że ogonek Całki został przytrzaśnięty, gdy kotka była jeszcze mała.

Całka bezdomna



Całka u nas w domu

4 komentarze:

  1. Zupełnie jak moja Rysia, też taka krótkołapna i przygarnięta z dt :D
    http://52tygodnie.blogspot.com/2013/02/swiatowy-dzien-kota.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziś wypatrzyłam na LCz, że czytałaś książkę Grzegorza Kasdepke "Mam prawo", nie znałam tego autora, ale dziś przyniosłam z biblioteki jego książkę "Detektyw pozytywka". To zupełny przypadek :-). Doczytuję te książki dla dzieci, o których istnieniu zupełnie nie wiedziałam. Chciałam coś kociego, ale panie odesłały mnie do działu przyrodniczego, a przecież nie oto mi szło :-(

    OdpowiedzUsuń
  3. A czytałaś książki Jana Grabowskiego "Puch, kot nad koty", "Kochany zwierzyniec" czy "Puc, Bursztyn i goście"?
    Polecam też "Balsam dla duszy miłośnika kotów".
    Teraz pojawiły się książki Holly Webb - także o zwierzętach.
    Są pięknie ilustrowane "Powiastki" Beatrix Potter.

    Jeśli chodzi o literaturę dziecięcą - jestem na etapie przepraszania się z Muminkami.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówisz, że są inne przygody Kotka Filonka? :D Aż muszę je kiedyś dorwać. Czytałam pierwszą część laaaata temu, gdy byłam mała. Już nawet nie pamiętam treści książki ale kojarzę tytuł. :)
    Super, że trafiłam na tego bloga. Dowiaduję się wielu rzeczy, a przecież miało być po prostu o zwierzakach :D

    OdpowiedzUsuń