Obserwatorzy

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Trochę horroru ;)



Straszno się trochę zrobiło.
Jestem ignorantką, jeśli idzie o owady. Wiem tylko, że to coś należy do błonkoskrzydłych, ale jak fachowo się nazywa to nie wiem. Jakiś gatunek osy? Klecanka? Mam wątpliwości.
Na drugim zdjęciu owad jest ucięty. Cóż brak statywu, drgania ręki...
Ale widać, jak konsumuje innego robaczka, widać, jakie ma zębiska...
Nie chciałabym, żeby na mnie usiadł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz