Obserwatorzy

poniedziałek, 27 października 2014

Rebelia

Obiecałam jednej osobie, że będzie o rebelii, więc będzie o rebelii.
Można mieć dużo dzieci. Można mieć dużo zwierząt. Im więcej członków rodziny, tym więcej interakcji. To samo dotyczy zwierząt. Nie wiem czemu, ale zauważyłam taką zależność: bure lgnie do burego, czarne do czarnego, szare do szarego. Może dlatego Całka tak marudzi i płacze za Piratem? Przytulić się do Rysi to nie to damo. Rysia jest dziewczynką. Frania - lubi, ale nie tak, jak Pirata.




W moim domu jest jeszcze Ruda. Ruda jest szczególna. Ruda nie lubi prawie nikogo. Lubi moją mamę. Mi łaskawie  daje się pogłaskać. Mogę ją przez chwilę na rękach potrzymać.  Innych kotów nie lubi. Nieustanna walka toczy się między nią a Zosią. Toczyła się między nią, a Piratem.

W piątek wybuchła awantura. Chociaż nie wiem, czy słowo awantura w tym wypadku eufemizmem nie będzie. Nie wiem, co robiłam. Być może czytałam. Być może byłam przy komputerze. Nagle słyszę nieludzkie wrzaski. Biegnę do przedpokoju i widzę szaro-rudą kulę. To Ruda i Frodo. Nie wiem, kto zaczął wojnę. Nawet, jeśli Ruda (co jest realne), to Frodo zaczął górować. To Ruda krzyczała. Koty zauważyły moje przybycie, Rudej udało się uciec. Wzięłam Frodusia na ręce. Przybiegła Zosia (z Rudą ma na pieńku).
Zosia wbiła się w moją nogę. Dobrze, że miałam grube spodnie. Niewiele poczułam. Ale i tak mam szramę na łydce. A spodnie - o dziwo - całe.

Epilog awantury:
  • Kłęby sierści na podłodze. Sierść należała do Rudej
  • Kieł na podłodze. Kieł należał do Rudej. Udało mi się zajrzeć do jej pyszczka i okazało się, że Ruda straciła ostatni kieł. Całce zostały jeszcze dwa. Frodo ma wszystkie kły. Zosia też.
  • Ranna ja ;)

Dla bezpieczeństwa zamykam się na noc w pokoju. Nie chcę, żeby dwie wojownicze damy skakały o drugiej w nocy po moim brzuchu. A zdarzyło się to ;)



Czasem bywa i tak :D . Ale i tak Ruda nie spoufala się. Ruda jest kotem po przejściach. Wiele razy rodziła. Wiele zim na dworze przeżyła. Przeżyła wypadek samochodowy.  Ruda lubiła Pyzę - swoją towarzyszkę niedoli i mamusię (prawdopodobnie).

2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Oj, działo się, działo. I dzieje się, bo Ruda lubi żurawia do mojego pokoju zapuszczać. Wtedy ogon Zośki potraja swoją objętość i przypomina szczotkę

      Usuń