Obserwatorzy

poniedziałek, 7 września 2015

Kąpiel

Niestety, Kajtuś nie lubił wody i kąpieli....








W przeciwieństwie do Tomiego. Tomi żadnej kałuży nie ominął. A kąpiel? Mówiło się "Tomi, hop" i Tomi wskakiwał do wanny. Potem wyskakiwał i się otrząsał :D  Pewnego dnia kąpiel zaliczył dwa razy. Rano został wykąpany, po południu poszedł na łąki i się wyperfumował. Epilog? Druga kąpiel.
Po wyjściu z wanny i jako takim wytarci ręcznikiem Tomi odbywał rajd po całym mieszkaniu i się tarzał po łóżkach :)
Kajtuś tego nie robił. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz