Obserwatorzy

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Koniec zawieszenia broni

W środę w  domu byliśmy załamani. Pojawiły się rozmowy o oddaniu Felka.
Podsikiwanie trudno mi zaakceptować.
Póki co - próbujemy feromonów. Może się uda.
To moje pierwsze nieudane dokocenie.




Feluś jest śliczny i miziasty. Frodo zresztą też.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz