Obserwatorzy

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Feluś

Martwi mnie relacja Frodo-Felek. To, że muszą być odseparowane od siebie, że zawsze jeden pokój musi być zamknięty. W lipcu było trochę trudno, z powodu licznych wizyt. Ale dało się :)
A Felusiowi pięknie odrosła sierść. Nie wiadomo skąd pojawiła się biała/srebrna sierść. Siwe włosy?


 








Oba koty z osobna - do rany przyłóż. No, może Frodusia, bo z Felkiem lepiej uważać ;) Narowisty bywa i może drapnąć.
Chciałabym, by kiedyś kociska żyły w zgodzie. Albo we względnej zgodzie.  Żeby się tolerowały i  nie atakowały. Ciekawe, czy pomógłby Zaklinacz Kotów?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz