Obserwatorzy

poniedziałek, 19 października 2015

Wszystko w porządku

Liczba zwierząt bez zmian. Ostatnio miałam ochotę na prześliczną sunię. Byłą w domu tymczasowym. Niestety, ktoś mnie ubiegł.



Niedługo będzie rocznica przygarnięcia Felka.
Felek z Frodem nadal się nie lubią.
Chodzę do schroniska jako wolontariuszka i dziś mi but pękł. Podeszwa odpadła. A wydawało się, że mam porządne buty. Kupiłam ok. 2-3 lata temu, parę razy miałam na sobie. Trapery, byłam pewna, że szyte. Okazało się, że były klejone.
Nic to, dobrze że to wczoraj się stało (18 październik), a nie w zimie.
Wprawdzie trochę skarpetka zmokła, ale poza tym ok.
A cieszyłam się, że będę miała w zimie w czym psy wyprowadzać...


Nawet kleić nie ma co. Buty wylądowały na śmietniku. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz