Kotem mego życia jest Zosia.
Straciłam już wiele kotów. Dwudziestoletnią Frytkę. Kilkumiesięczną Franię. Roczną Maję.
Nagle odeszła Melania.
przykro. Ale takie jest życie. Jakoś to było.
Nikt się nie spodziewał, że śmierć Pirata wywoła wstrząs.
Całka bardzo to przeżyła.
I w domu pustka powstała.
3 października minął rok.
Szkoda, że go już nie ma.
Nagle odeszła Melania.
przykro. Ale takie jest życie. Jakoś to było.
Nikt się nie spodziewał, że śmierć Pirata wywoła wstrząs.
Całka bardzo to przeżyła.
I w domu pustka powstała.
3 października minął rok.
Szkoda, że go już nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz