Biało-czarnej Melci już nie ma :(
Ech, Franuś znowu był u lekarza. Co mu sierść na nóżce odrośnie to znowu ma goloną i zastrzyk ze sterydów. A przy następnym zastrzyku będzie miał badanie krwi. Trzeba sprawdzić, czy mu wątroba nie nawala. I z Frodusiem trzeba się wybrać na badanie. Widać, że coś go boli. W okolicy klatki piersiowej. Przy dotykaniu, braniu na ręce. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
Biedny Franuś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz