I będzie o książkach ;)
I o kotach promujących czytelnictwo ;) . Koty mogą mieć czytelnicze ciągoty. Pirat, Frodo ubodobały sobie przeszkadzanie mi w lekturze. Pirat kładzie się na czytanej przeze nie książce. Frodo też próbuje. Frodo ma nawet literackie imię.
"Kot, który...". Seria książek nie tylko o kotach. Z biblioteki. Czytałam dwie z tej serii. Może się jeszcze z nimi przeproszę.
"Sprzedane" - nie o kotach. Książka - przestroga. Przestroga przed małżeństwami mieszanymi, zwłaszcza tymi, gdzie małżonków dzieli religia i kultura.
Obok Pirat czyta "Harrego Pottera". Jednym z bohaterów tej książki jest kot. Największą rolę odegrał w trzecim tomie powieści - "Harry Potter i więzień Azkabanu" - nawiasem mówiąc moja ulubiona część Harrego Pottera.
Krzywołap - ulubione zwierzątko Hermiony Granger.
Regał z książkami - jedno z ulubionych miejsc kotów. Niektórych kotów, bo tylko Ruda i Zosia tam wskoczą. Franek jest za ciężki.
Piękne te Twoje fotki. Zawsze zastanawiałam się, co tak koty ciągnie do książek. Krecia śpi na książkach, położyłam nawet kocyk. Tymon, jedyny kot wychodzący, zawsze dawał znać, że chce wyjść, wyrzucając książki z półki. Tymona już nie ma, ale na okładkach pozostały ślady jego pazurów. Jedynie Rysia nie garnie się do słowa drukowanego, wyłapana na ulicy, dłuższy czas przebywała w pomieszczeniu, gdzie nie było biblioteczki. :-)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznawać, ale chyba nigdy nie słyszałam o Annie Frank :O
OdpowiedzUsuńDobrze, że o niej wspomniałaś. Jestem teraz nieco bogatsza o nową informację. Poszukam też gdzieś na allegro tej książki.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Filonek_Bezogonek
UsuńNiektóre z tych książek mam w bibliotece.