Niedziela Palmowa ;)
Prasowanie firanek. Kot jest nieocenionym pomocnikiem. Bez kota firanki wprasować się nie da ;)
Świąteczny koszyczek. Trzeba sprawdzić, co się w nim mieści ;)
I wreszcie....
I wreszcie....
Razem przy stole. Zdjęcia z kradzioną kiełbaską nie pokażę ;)
Czy dobrze widzę, że herbatę popija Franio a Zosia czeka na żurek?
OdpowiedzUsuńTak. Franio także zajadał święconą kiełbaskę, ale żeby uniknąć zgorszenia nie zamieściłam fotki ;)
OdpowiedzUsuń