Zważyliśmy pieska. Schudł nieco. Niestety, to jest kwestia wieku. Tomi przed śmiercią schudł 9 kilo (z 25 kg do 16). Kajtuś niecałe dwa. A ma smakołyki podsuwane pod pyszczek! I nie za bardzo chce jeść - woli ukraść coś kotu, czy na dworze skubnąć jakiegoś gnata :(
Na ostatnim zdjęciu jest wskaźnik wieku. Kajtuś jest psem małym. Ważył 12 kilo. U weterynarza zachowuje się grzecznie. Jedną z ostatnich dolegliwości, jaka u niego się pojawiła jest niewielki obrzęk łapki. Prześwietlenie nie wykazało żadnych niebezpiecznych zmian. Guza nie ma.
Szacowany wiek Kajtusia to 15-16 lat. Ile ma naprawdę - nikt nie wie. Ale pyszczek ma siwiuteńki.
Kończę wpis. Komp odmówił mi posłuszeństwa, a pisania na tablecie nie lubię. Klawiatura zasłania mi to, co piszę. Mam nadzieję, że nie narobiłam błędów - staram się pisać poprawnie po polsku.
A za tydzień- może nowe zdjęcia Felusia. Już ma taki fajny czarny meszek :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz